piątek, 2 lutego 2018

LO-powrót do korzeni

Przychodzę dzisiaj dość późną porą, bo miałam sporo spraw na głowie, ale jestem
z drewnianym LO, który w końcu doczekał się publikacji.

Ostatnio w mojej pracowni nastąpił wielki powrót layoutów, a to oznacza, że będę was nimi troszkę męczyć ;)
Powrót pozwolił mi na odkopanie tego, od czego zaczynałam.
Chcę troszkę prześledzić mój styl, w jaki sposób się rozwijał, a ten jest jednym z moich pierwszych.
Wtedy miałam jedynie nożyczki i papier, zero wykrojników, kilka stempli i ewentualnie wycinanki.

Lubicie LO? Ja od nich zaczynałam swoją przygodę ze scrapbookingiem i tak to wyglądało.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz